Od początku 2018 r. ogłoszono upadłość wobec 670 firm, czyli o 13% więcej niż w analogicznym okresie w 2017 roku. Z opinii ekspertów wynika, że ponad 80 proc. niewypłacalności nie powinno być zaskoczeniem. Wynika to z faktu, że wiele firm organizacyjnie i finansowo nie wykazuje się efektywnością działania. Trwają na rynku nie reagując na zmiany, albo spóźniają się z nimi. Dodatkowo zmiany prawne i podatkowe nie pomagają im w działaniach naprawczych.
Największy problem z dochodowością mają firmy w segmencie budownictwa infrastrukturalnego, które realizują kontrakty finansowane ze środków publicznych. O powyższym świadczy liczba niewypłacalności firm realizujących i wykonujących prace budowlane, w szczególności w zakresie dróg i autostrad, rurociągów przesyłowych, instalacji wodno-kanalizacyjnych i innych obiektów inżynierii lądowej.
W sierpniu 70 procent niewypłacalności dotyczyło wyspecjalizowanych firm w pracach infrastrukturalnych w branży budowlanej. Jedynie w budownictwie związanym z wnoszeniem budynków nastąpiła poprawa pod względem liczby niewypłacalności.
W celu ograniczenia liczby upadłości w sektorze budowlanym Ministerstwo Sprawiedliwości przekazało projektu ustawy o zapobieganiu nadużyciom w inwestycjach drogowych do dalszych prac rządowych (www.filipiakbabicz.com/przestepstwa-w-biznesie/2018/07/30/nowe-regulacje-w-zakresie-ochrony-podwykonawcow-robot-budowlanych/).