Osoby pracujące w branży HoReCa niecierpliwią się i obawiają się o swoją przyszłość.
Właściciele obiektów noclegowych i gastronomicznych uskarżają się na decyzje o przedłużeniu zamknięcia ich branży. Zwracają uwagę na fakt, że wysokość ponoszenia kosztów stałych związanych z utrzymaniem obiektów i pracowników jest na tym stałym poziomie, a otrzymaną pomoc publiczną określają mianem “kropli w morzu potrzeb”. Deklarują, że chcą otworzyć swoje biznesy ze względów ekonomicznych, ale przy zachowaniu najwyższych środków ostrożności.