Występuje zależność pomiędzy restrukturyzacją a zamówieniami publicznymi.
Od trzeciego kwartału ubiegłego roku systematycznie wzrasta liczba przeprowadzanych restrukturyzacji. Poszukując przyczyn takiego stanu rzeczy należy wskazać na skutki pandemii koronawirusa odczuwane przed przedsiębiorców prowadzących działalność w różnych sektorach gospodarki i chętne korzystanie przez nich z nowego trybu restrukturyzacji, mianowicie z uproszczonego postępowania restrukturyzacyjnego.
Efektem dużej liczby postępowań restrukturyzacyjnych jest dojście do porozumienia między zadłużonym przedsiębiorcom a wierzycielami. Wynika to z faktu, że “uzdrowione” przedsiębiorstwo nadal funkcjonuje oddziałując na otocznie gospodarcze.
Zgodnie jednak z, obowiązującymi od początku tego roku, przepisami dotyczącymi zamówień publicznych, przedsiębiorcy, którzy zawarli układ z wierzycielami mogą zostać wykluczeni z przetargów. Wprowadzenie tak brzmiącego zapisu wywołało szereg wątpliwości. Ministerstw Rozwoju, Pracy i Technologii deklaruje jednak, że wykluczenie takiego przedsiębiorcy uzależnione jest od jego sytuacji finansowej. Oznacza to, że dopiero po przeanalizowaniu możliwości danej firmy zapaść może decyzja o jej wykluczeniu lub dopuszczeniu do brania udziału w przetargu.