
Karta do głosowania. Czy możliwe jest oddanie głosu nad układem pocztą elektroniczną?

Przepisy prawa restrukturyzacyjnego przewidują, że głos może zostać oddany w formie pisemnej lub ustnej. Co jednak z wierzycielem, który chciałby przekazać głos drogą elektroniczną? Czy przepisy przewidują taką możliwość?
W trakcie zgromadzenia wierzycieli głosy oddawane są co do zasady pisemnie, natomiast głosowanie ustne pełni rolę uzupełniającą. Wyniki głosowania wprowadzane są do protokołu, w którym wskazuje się, kto z imienia i nazwiska oddał głos, a także w czyim imieniu działał. To bardzo ważne w kontekście późniejszej analizy przyjęcia układu.
Przepisy dopuszczają możliwość przeprowadzenia zgromadzenia wierzycieli z wykorzystaniem elektronicznych środków komunikacji, z tym że jako jedyny przykład „wykorzystania elektronicznych środków komunikacji” wskazano transmisję zgromadzenia wierzycieli w czasie rzeczywistym, w ramach której wierzyciele zabierają głos. Przeprowadzenie głosowania w opisany wyżej sposób jest możliwe, gdy sędzia-komisarz tak postanowi. Ustawodawca nie stworzył jednak zamkniętego katalogu elektronicznych środków komunikacji – możliwe jest zatem przeprowadzenie głosowania „na odległość” w zupełnie inny sposób.
Akt głosowania jako oświadczenie woli
Aby ustalić możliwości oddania głosu w formie elektronicznej, warto zastanowić się, czym jest samo głosowanie. Poprzez oddanie głosu wierzyciel wyraża swój podstawowy wpływ na układ w postępowaniu restrukturyzacyjnym. Akt głosowania ogranicza się do głosowania „za” propozycjami układowymi albo „przeciwko” nim i obejmuje akceptację albo odrzucenie propozycji układowych. W doktrynie akt głosowania uznaje się powszechnie za oświadczenie woli w znaczeniu materialnoprawnym, zatem oddanie głosu to zachowanie wierzyciela, które ujawnia jego wolę (aprobatę albo negację propozycji układowych) w sposób dostateczny. Co istotne, zgodnie z przepisami, oświadczenie woli może przybrać postać elektroniczną.
Organizacja głosowania – obecna praktyka
Znaczne rozproszenie wierzycieli po całym kraju, a nawet poza jego granicami sprawia, że zgromadzenie wierzycieli, wymagające ich jednoczesnej obecności w wyznaczonym miejscu o wyznaczonej godzinie, to duże wyzwanie. Trudne bywa też zorganizowanie transmisji zgromadzenia wierzycieli (wideokonferencji) w sposób umożliwiający każdemu z wierzycieli oddanie głosu. W grę wchodzą tutaj przeszkody zarówno po stronie zarządcy-organizatora, jak i wierzycieli-uczestników.
W dobie pandemii koronawirusa powszechną praktyką stało się przeprowadzanie głosowania pisemnego, z pominięciem zgromadzenia wierzycieli. W tym modelu wierzyciel otrzymuje pocztą od zarządcy (nadzorcy) kartę do głosowania wraz z instrukcją jej wypełnienia i terminem wypełnienia. Dniem oddania głosu jest dzień złożenia wypełnionej karty do głosowania u operatora pocztowego, innymi słowy – dzień nadania przesyłki zwrotnej przez wierzyciela.
Głosowanie za pośrednictwem poczty elektronicznej
Skoro do aktu głosowania pisemnego stosuje się przepisy o oświadczeniach woli, należy uznać, że możliwe jest także oddanie głosu za pośrednictwem poczty elektronicznej, o ile oświadczenie woli spełnia wymogi dotyczące formy.
Skoro bowiem oświadczenie woli może zostać złożone w formie elektronicznej (art. 781 § 1 k.c.), a forma ta jest równoważna z oświadczeniem złożonym w formie pisemnej (art. 781 § 2 k.c.), głos może być sporządzony jako plik cyfrowy opatrzony kwalifikowanym podpisem elektronicznym osoby uprawnionej. Kluczowe jest jednak, aby podpis spełniał wymóg, o którym mowa w przytoczonym przepisie. Niewystarczające i nieskuteczne będzie np. przesłanie skanu pisma podpisanego „ręcznie”.
W związku z obiegiem korespondencji w formie poczty elektronicznej, konieczne jest dochowanie dodatkowych zasad staranności. Wierzyciel, przed wyborem tego sposobu głosowania powinien upewnić się, czy dysponuje właściwym adresem e-mail zarządcy lub nadzorcy, a następnie, czy przesłana korespondencja została odebrana. W tym przypadku nie ma zastosowania reguła, zgodnie z którą złożenie pisma w placówce pocztowej jest równoznaczne z oddaniem głosu.
Przed przesłaniem głosu podpisanego elektronicznie warto ustalić, czy nadzorca lub zarządca akceptuje taką formę czynności wierzyciela. Brak akceptacji może spowodować, że głos nie zostanie uznany i konieczne będzie podważenie stanowiska nadzorcy lub zarządcy przed sędzią-komisarzem.
W dobie pandemii organizacja zgromadzenia wierzycieli, wymagająca jednoczesnej obecności w wyznaczonym miejscu napotyka problem nie tylko natury logistycznej, ale przed wszystkim bezpieczeństwa. W sytuacji powszechnego zagrożenia zdrowia racjonalnym wydaje się poszukiwanie alternatywnych metod przeprowadzenia głosowania nad układem – „głosowanie mailowe” maksymalnie niweluje ryzyko, umożliwiając wierzycielowi oddanie głosu bez wychodzenia z domu. Jednocześnie ten sposób zdaje się być zdecydowanie łatwiejszy pod względem technicznym od organizacji wspomnianej wideokonferencji.