Branża fotowoltaiczna ma problemy
Spółki z branży fotowoltaicznej muszą się zmagać z wieloma wyzwaniami. Działalność utrudnia im coraz więcej czynników zewnętrznych.
Sektor odnawialnych źródeł energii ucierpiał z powodu mniej korzystnych dotacji oraz nowego sposobu rozliczania prosumentów. W związku z tym od kwietnia załamał się popyt ze strony klientów indywidualnych. Jednak zmiany w prawie to nie jedyny problem, który negatywnie odbija się na wynikach polskich spółek fotowoltaicznych. Muszą się one mierzyć także z wysoką inflacją, która skutkuje większymi kosztami. Firmy zostały postawione przed dużą presją kosztową. Fotowoltaice nie sprzyja także wojna w Ukrainie. Powoduje ona, że trudno pozyskać jakiekolwiek towary z Ukrainy i Rosji. Ponadto wojna zwiększyła awersję inwestorów do ryzyka.
Już w minionym roku akcje spółek fotowoltaicznych były mocno przecenione. Cena za akcję Columbus Energy spadła o 70 proc., Stilo Energy o 81 proc., a ML System o 46 proc. W tym roku jest jeszcze gorzej. Columbus zanotował w pierwszym kwartale stratę rzędu 4 mln zł. Problemy ma także Stilo Energy, której zarząd zdecydował o przeglądzie opcji strategicznych. Nie ma jeszcze wyników ML System.