Spadła liczba niewypłacalności wśród firm
Nieznaczny spadek liczby niewypłacalnych przedsiębiorstw jest chwilowy. W kolejnych miesiącach coraz więcej firm może mieć problemy z płynnością.
W ciągu pierwszej połowy tego roku zainicjowano 1141 postępowania upadłościowe i restrukturyzacyjne. To o 2,8 proc. mniej niż rok temu – wynika z analizy firmy Coface. Grzegorz Sielewicz, główny ekonomista Coface w Polsce i w regionie Europy Centralnej, tłumaczy, że – wbrew tej statystyce – sytuacja płynnościowa firm się pogarsza. Spadek liczby niewypłacalności ogółem to efekt mniejszej liczby postępowań w formie uproszczonej restrukturyzacji, która została wprowadzona w czasie pandemii. Od grudnia 2021 r. zastąpiło ją nowe pozasądowe postępowanie o zatwierdzenie układu. Jednocześnie ruszył Krajowy Rejestr Zadłużonych, ale pojawiło się sporo problemów technicznych w związku z jego funkcjonowaniem. W efekcie liczba obwieszczeń o dniu układowym w postępowaniu o zatwierdzenie układu spadła w stosunku do obwieszczeń w MSiG w analogicznym okresie poprzedniego roku i wyniosła 615 (w stosunku do 795 w pierwszym półroczu 2021 r.). W kolejnych miesiącach może jednak rosnąć.
Jednocześnie w pierwszym półroczu liczba postępowań sądowych była większa aż o 38 proc. niż rok temu i wynosi 526 . Najmocniej wzrosło zainteresowanie postępowaniami o zatwierdzenie układu oraz sanacją. Liczba ta może być jednak efektem uwzględnienia w statystykach wniosków o zatwierdzenie układu w uproszczonych postępowaniach restrukturyzacyjnych.
W kolejnym półroczu liczba niewypłacalności może rosnąć z powodu coraz bardziej niekorzystnego dla firm otoczenia makroekonomicznego. Widać już spadek zamówień, problemy z podażą części i komponentów oraz presję kosztową. Rosną też problemy z terminowymi płatnościami i obsługą zadłużenia.
