Podsumowanie aktualności, które w marcu 2023 roku ukazały się w Serwisie o restrukturyzacji

Podsumowanie aktualności, które w marcu 2023 roku ukazały się w Serwisie o restrukturyzacji

Ostatni miesiąc obfitował w wydarzenia świadczące o dynamicznych zmianach w gospodarce. Wiele działo się zarówno na arenie międzynarodowej, jak w kraju. Chociaż na pierwszy plan bez wątpienia wysuwają się wydarzenia w sektorze bankowym, to problemy nie ominęły także innych branż, w szczególności odzieżowej. W kraju istotne były natomiast zmiany właścicielskie w obrębie branży mleczarskiej.

 Zarówno tym, jak i innym tematom uważnie się przyglądaliśmy, publikując na bieżąco informacje w naszym Serwisie. Poniżej przedstawiamy podsumowanie wiadomości z całego miesiąca.

Domino upadłości banków zatrzymane?

Sytuacja Silicon Valley Bank  była zaskoczeniem dla jego depozytariuszy, którzy ulokowali tam środki znacznie przekraczające wysokość gwarantowanych depozytów. To zaś, po ujawnieniu problemów płynnościowych banku, spowodowało panikę i masowy odpływ klientów, usiłujących wypłacić zgromadzone środki. Co ciekawe, krótko przed utratą płynności finansowej, SVB znalazł się na liście dwutygodnika Forbes jako jeden z najlepszych amerykańskich banków.

Również szwajcarski bank Credit Suisse  uchodził za jeden z trzydziestu banków zbyt dużych by upaść. Jego ocena zmieniła się diametralnie w trakcie jednego weekendu. Podczas gdy jeszcze w środę i czwartek (15-16 marca) wydano komunikaty, że sytuacja Credit Suisse jest niezagrożona, to już w niedzielę, przed poniedziałkowym otwarciem giełd, poinforomowano, że bank został przejęty przez swojego konkurenta UBS.

Pokazuje to, jak ważne jest sprawne funkcjonowanie mechanizmów gwarantujących depozyty oraz chroniących stabilność sektora bankowego. Po doświadczeniach kryzysu finansowego z roku 2008, problemy jednego banku mogą potencjalnie doprowadzić do masowych wypłat środków zgromadzonych na rachunkach bankowych oraz w konsekwencji do problemów płynnościowych całego sektora bankowego. Obecnie nie możemy jednak jeszcze mówić o nowym kryzysie finansowym czy perspektywie masowych upadłości.

Branża odzieżowa zmaga się z kryzysem

Wydarzenia ostatnich czasów, najpierw pandemia koronawirusa, a zaraz potem inwazja na Ukrainę nie pozostały bez wpływu na światową sytuację gospodarczą. Systematycznie odciskają one swoje piętno na poszczególnych sektorach gospodarki. Niektóre z nich reagują szybciej, a inne później. Obecnie obserwujemy zintensyfikowane zmiany zachodzące w obrębie branży odzieżowej.

Tylko w minionym miesiącu dotarły do nas informacje o trudnej sytuacji finansowej kilku popularnych sieci odzieżowych. I tak, mogące poszczycić się długą historią, ogromnym doświadczeniem i dużą liczbą sklepów zlokalizowanych na całym świecie, niemiecka sieć Peek&Cloppenburg  i holenderska sieć Scotch&Soda ogłosiły upadłość. Przedstawiciele tych marek deklarowali, że ta decyzja dotyczy tylko ich lokalnych sklepów i nie wpłynie na pozostałe sklepy zlokalizowane w innych krajach, których funkcjonowanie ma pozostać bez zmian. Z problemami finansowymi zmaga się również marka Massimo Dutti należąca do hiszpańskiego holdingu odzieżowego Inditex.

Przedstawiciele tych marek zgodnie twierdzą, że początkiem problemów była pandemia koronawirusa, która wymusiła przemodelowanie dotychczasowej działalności. Po pierwsze, z uwagi na rozpowszechnienie się pracy zdalnej zbędne było zaopatrywanie się w formalne, eleganckie ubrania, które stanowiły podstawowy asortyment niektórych sklepów odzieżowych (przypadek Massimo Dutti). Po drugie, popularność dominujących wówczas zakupów stacjonarnych, z naturalnych przyczyn, musiała ustąpić miejsca e-commerce. Sieci odzieżowe zaczęły więc inwestować lub doinwestowywać w rozwój sektora zakupów online. Niektóre z nich nawet przeinwestowywać (przypadek Peek&Cloppenburg). Jednocześnie dokonywały weryfikacji rentowności swojej dotychczasowej działalności. Optymalizacja kosztów skłoniła niektóre z nich do wycofywania się m.in. z polskiego rynku. Uczyniły to: Promod, Camaieu, Orsay. Były to pierwsze, ale wyraźne symptomy kryzysu. Liczono, że wraz z poprawą sytuacji pandemicznej gospodarka będzie odzyskiwać równowagę i stabilizować się. Nie było jednak ku temu szans. Kryzys pogłębił się jeszcze bardziej wraz z rosyjską inwazją na Ukrainę. Obecne problemy finansowe, z którymi mierzą się kolejne sieci odzieżowe są konsekwencją kumulacji problemów, braku czasu i możliwości na odbudowywanie utraconej pozycji.

Warto zauważyć, że obecnie te problemy odczuwają głównie ogólnoświatowe sieci odzieżowe. Jak więc wygląda sytuacja polskich marek? W poprzednim podsumowaniu informowaliśmy o powodzeniu Grupy LPP, która systematycznie realizuje strategię międzynarodowej ekspansji. Co więcej, z danych prezentowanych przez Główny Urząd Statystyczny (GUS) wynikało, że sprzedaż odzieży i obuwia nadal cieszy się niesłabnącym powodzeniem. Wydaje się jednak, że ulega to zmianie. Wzrasta bowiem liczba osób deklarujących ograniczenie zakupów odzieży. Należy więc obserwować, w jaki sposób przełoży się to na funkcjonowanie polskich marek. Otóż, w marcu polska firma Marie Zélie, będąca od roku w restrukturyzacji, poinformowała o niezatwierdzeniu układu przez sąd i konieczności złożenia wniosku o upadłość. Jej przedstawiciele deklarują jednak, że widzą sens kontynuowania działalności. Według nich jest to możliwe poprzez wykup marki przez nowego, amerykańskiego inwestora. Tak właśnie stało się z upadłą siecią Scotch&Soda, której dzięki pozyskaniu inwestora zapewniona zostanie ciągłość istnienia, ale zgodnie z zapowiedziami, w okrojonej formie.

Dynamiczne zmiany w branży mleczarskiej

W marcu wielokrotnie pisaliśmy również o problemach natury finansowej, z którymi zmagają się spółdzielnie mleczarskie. Marzec wręcz obfitował w informacje dotyczące tej branży. Przedstawiciele Okręgowej Spółdzielni Mleczarskiej (OSM) Czarnków wskazywali, że problemy finansowe, które jej dotyczą, to nie odosobniony przypadek, ale zjawisko na masową skalę. Rzeczywiście przypadki kolejnych zakładów mleczarskich zdają się to potwierdzać. Tylko w ubiegłym miesiącu pojawiły się informacje, że Mlekpol finalizuje przejęcie spółdzielni mleczarskiej Jogo, a Okręgowa Spółdzielnia Mleczarska (OSM) Końskie zasili szeregi Grupy Polmlek. W tym kontekście należy również przypomnieć przypadek spółdzielni Bielmlek, która od 2020 roku zmagała się z problemami natury finansowej. Ich rozwiązanie nastąpiło w 2022 roku wraz z przejęciem przez Grupę Polindus-Laktopol.

Tak liczne zmiany właścicielskie, do jakich ostatnio dochodzi w branży mleczarskiej, są następstwem kilku zmiennych. Otóż, na przestrzeni ostatnich lat obserwuje się zmniejszenie liczby gospodarstw trudniących się produkcją mleka. Zgodnie z prognozami ten trend będzie się utrzymywał, a nawet pogłębiał. Wynika to z systematycznego spadku cen mleka i wzrostu kosztów produkcji. Stąd też obserwowana właśnie konsolidacja jawi się jako najlepsze wyjście z kryzysowej sytuacji. Nowi właściciele, czyli Mlekpol, Grupa Polindus-Laktopol i Grupa Polmlek to największe polskie zakłady mleczarskie mające długą historię, bogate doświadczenie i zakrojone na szeroką skalę strategie rozwoju, które, jak widać, konsekwentnie realizują.

Sportowa (od)budowa

Branża sportowa to kolejny sektor gospodarki, który odczuwa powszechną kumulację problemów i poszukuje sposobów na radzenie sobie z nimi. Wiele z nich rewiduje opracowane strategie rozwoju dostosowując je do zmieniającej się sytuacji gospodarczej i dąży do jej wdrożenia.  Tak właśnie jest w przypadku polskiego oddziału sieci Intersport. Pozyskała ona ukraińskiego inwestora – EpicentrK – i deklaruje, że odtąd może skoncentrować się na dalszych działaniach. Zakłada więc, że popyt na sportowy asortyment nie będzie słabnął. Świadczą o tym dane za ubiegły rok. Zgodnie z nimi, Polacy coraz chętniej uprawiają sport i skłonni są finansować różnego rodzaju aktywności sportowe. Zdają się to potwierdzać dobre wyniki finansowe uzyskiwane przez Benefit System.

Nie zawsze jednak opracowany plan rozwoju i pozyskanie inwestora okazują się wystarczające. Dowodzi tego przykład niemieckiej sieć sklepów sportowych – Keller Sport, która właśnie ogłosiła upadłość. Dlaczego tak się dzieje? Na to pytanie nie można udzielić jednoznacznej i uniwersalnej odpowiedzi. Zazwyczaj to następstwo szeregu czynników, m.in. koniunktury gospodarczej, kondycji przedsiębiorstwa, momentu podjęcia decyzji uruchamiających działania naprawcze, możliwości pozyskania wsparcia finansowego, skuteczności działań.

Postępowania restrukturyzacyjne i upadłościowe w praktyce

W marcu informowaliśmy o kilku podmiotach, które albo zdecydowały się na wszczęcie postępowania restrukturyzacyjnego, albo są w trakcie realizowania działań naprawczych, albo zakończyły działalność ogłaszając upadłość.

Wśród przedsiębiorstw, które zdecydowały się na wszczęcie postępowania układowego można wymienić spółkę zajmującą się realizacją instalacji elektrycznych oraz handlem źródłami energii – Carbon Group.

Natomiast w trakcie restrukturyzacji nadal jest amerykański gigant technologiczny Meta. W ramach działań naprawczych koncentruje się na kontynuowaniu redukcji zatrudnienia. Obecnie to dosyć powszechne zjawisko wśród dużych przedsiębiorstw technologicznych. Warto przypomnieć, że takie kroki podjęli już m.in.: Microsoft, Philips czy Ericsson. W taki oto sposób reagują oni na drastyczne zmniejszenie popytu na świadczone przez nich usługi, które w dobie pandemii koronawirusa cieszył się ogromną popularnością i skutkowały dynamicznym rozwojem firm IT.

Plan restrukturyzacji realizuje nadal Europejskie Centrum Odszkodowań (EuCo). Jego przedstawiciele deklarują, że widoczne są już pierwsze efekty podjętych działań.

Z kolei, istniejące od blisko 70. lat, Rzeszowskie Zakłady Drobiarskie Res-Drob kończą działalność. Od wybuchu pandemii koronawirusa systematycznie zaczęły odnotowywać straty. Obecnie ich zadłużenie szacowane jest w milionach złotych.

Wraz z początkiem kwietnia do historii przeszły popularne kiedyś tytuły wchodzące w skład portfolio wydawnictwa Motor-Presse Polska. Upadłość wydawnictwa została ogłoszona w połowie grudnia 2022 roku, ale do końca marca wyznaczono czas na poszukiwanie inwestorów chętnych zakupić i kontynuować działalność poszczególnych tytułów. Mimo początkowego zainteresowania, ostatecznie żadna oferta nie wpłynęła.

Podsumowanie

Dokonując podsumowania powyższych analiz i komentarzy z pewnością należy stwierdzić, że marcowe informacje zostały zdominowane przez istotne zmiany dokonujące się w obrębie trzech sektorów: bankowego, odzieżowego i mleczarskiego. Spodziewamy się, że mogą one mieć swoją kontynuację w kolejnych miesiącach, więc z pewnością będziemy się temu przyglądać. Tak jak dotąd czyniliśmy to z podmiotami reprezentującymi inne branże gospodarki, które są w trakcie trwających postępowań restrukturyzacyjnych (przypadek EuCo) i/lub upadłościowych (przypadek Motor-Presse Polska).

Wśród tak zróżnicowanych tematów dotyczących tak wielu różnych branż można znaleźć jeden wspólny mianownik. Otóż, są nimi przyczyny problemów, które dotykają poszczególnych przedsiębiorców. Generowane są one przez trudną sytuację gospodarczą, która zaczęła ulegać pogorszeniu wraz z wybuchem pandemii koronawirusa i spotęgowała się przez wybuch wojny w Ukrainie. Tym samym, potwierdzają się wysnute przez nas wnioski, że grono branż mierzących się z obecną sytuacją gospodarczą ulega nieustannemu rozszerzeniu.


Podsumowanie przygotowali: dr Maria Wąsicka-Sroczyńska, doradca restrukturyzacyjny Hubert Zieliński i r. pr. Maciej Wożniak.

Portal tworzony przez:

FilipiakBabicz.com

Obserwuj nas

Follow us

Posłuchaj podcastu ResTrue Talks.