Do wydziału gospodarczego zielonogórskiego sądu 29 stycznia br. wpłynął wniosek o ogłoszenie upadłości spółki Cinkciarz.pl.
Kantor internetowy Cinkciarz.pl ma problemy od około lipca 2024 r. Głośno zrobiło się o nich we wrześniu. Wielu klientów czeka na zwrot sporych kwot, rzędu 100, 200 czy nawet 300 tys. zł. Wniosek o upadłość spółki złożył jeden z klientów. Wpłacił on do kantoru złote, chcąc je przewalutować na 50 tys. euro. Transakcja nie została zrealizowana a na reklamację nie dostał odpowiedzi. Przesłał więc oświadczenie o odstąpieniu od umowy, razem z wezwaniem do zwrotu wpłaconej kwoty. Odpowiedzi nie otrzymał. Zwrócił się do sądu, gdzie uzyskał zabezpieczenie, które miał wyegzekwować komornik. Okazało się to jednak niewykonalne, ponieważ w grudniu minionego roku prokuratura zablokowała rachunki bankowe Cinkciarza.pl.
Z końcem minionego roku upłynął też wyznaczony przez KNF termin rozliczenia się z klientami spółki Conotoxia, która jest zależna od Cinkciarza.pl.
Te dwa powody przekonały klienta do złożenia wniosku o upadłość.
Zdaniem ekspertów, tylko szybkie wprowadzenie syndyka do spółki daje nadzieję na znalezienie i odzyskanie pieniędzy . Prokuratura, ze względu na dużą liczbę pokrzywdzonych, może prowadzić postępowanie przez wiele lat. Przez ten czas ślad po pieniądzach klientów może zostać zatarty.
Źródło: https://www.pb.pl/jest-wniosek-o-upadlosc-cinkciarza-pl-1235567