Huta Częstochowa zostanie przejęta przez Ministerstwo Obrony Narodowej (MON). Zarządzanie nią może pozostać w rękach Węglokoksu.
W połowie lutego miał się odbyć przetarg na sprzedaż Huty Częstochowa. Chwilę przedtem firma trafiła jednak na listę przedsiębiorstw strategicznych. W związku z tym syndyk zawnioskował o odroczenie przetargu. Wystosował też pytanie do rządu, czy zamierza skorzystać z prawa pierwokupu. Takie uprawnienie daje mu art. 311 Prawa upadłościowego, który przewiduje, że „Skarbowi Państwa reprezentowanemu przez Ministra Obrony Narodowej przysługuje prawo wykupu składników majątku służących do prowadzenia działalności w dziedzinie obronności i bezpieczeństwa państwa”.
MON zdecydował się wykupić Hutę Częstochowa. Odpowiednie pismo w tej sprawie trafiło już do Rzecznika Sądu Okręgowego w Częstochowie. Przejęcie firmy w ten sposób odbędzie się pierwszy raz w historii, nie ma więc wypracowanych procedur. Sąd powinien jednak wyznaczyć biegłego, który wyceni majątek huty. W postępowaniu upadłościowym wycena sięgnęła 227 mln zł.
Upadłość Huty Częstochowa została ogłoszona w październiku minionego roku. Węglokoks wydzierżawił jej majątek od syndyka w listopadzie. Już w styczniu tego roku, po 14 miesiącach przestoju, wznowił produkcję. Planował wykupić majątek Huty. W obecnej sytuacji Węglokoks może jednak liczyć na to, że MON przekaże mu zarządzanie Hutą Częstochowa.