Producentom mebli spadają zyski i rośnie zadłużenie. Perspektywy dla branży są pesymistyczne.
Kryzys w branży meblarskiej jest coraz bardziej dotkliwy. Produkcja mebli spadła o 3 mld zł w ciągu ostatnich dwóch lat, a ich eksport był o 6 proc. niższy niż w minionym roku. Producenci mebli mają też coraz większe długi. Krajowy Rejestr Długów odnotował aż 40 proc. ich wzrost w ciągu trzech lat. Obecnie w tej bazie zadłużenie sektora sięga 130 mln zł. Do tego dochodzi 100 mln zł długów producentów drewna, co może sygnalizować pogłębiające się trudności finansowe w całym łańcuchu dostaw.
Generalnie perspektywy branży są pesymistyczne. Ogólnopolska Izba Producentów Mebli (OIGPM) alarmuje, że spada konkurencyjność polskiego sektora. Zyski są niższe, a płace rosną szybciej niż produktywność. W efekcie firmy ograniczają zatrudnienie i nie mają pieniędzy na inwestycje. Brakuje im ok. 30 proc. portfela zamówień. W Unii Europejskiej sytuacja gospodarcza jest niepewna, więc na wzrost zamówień nie ma co liczyć. Trafia tam ok. 80 proc. polskiej produkcji. Problemem jest także rosnący import mebli, głównie z Chin, oraz amerykańskie cła. W tym roku producenci mebli będą musieli powalczyć to, żeby utrzymać rentowność na poziomie z 2024 r.
Źródło: https://pro.rp.pl/raporty-ekonomiczne/art42261041-chinczycy-dobijaja-polski-przemysl-meblarski