Konsolidacja w branży mleczarskiej nabiera tempa. Dzięki temu wiele firm unika upadłości na coraz trudniejszym rynku.
W ostatnim czasie proces konsolidacji branży mleczarskiej przyspieszył. Wcześniej co kilka lat pojawiały się 1-2 fuzje, a teraz praktycznie co roku łączy się nawet kilka podmiotów. Dzięki temu wiele firm, szczególnie mniejszych, unika upadłości.
Zdarzają się też jednak bankructwa, szczególnie wśród małych firm, którym coraz trudniej funkcjonować w obecnych realiach. Dużym problemem dla branży mleczarskiej są wysokie koszty produkcji. Rosną koszty pracy, energii i opłaty związane z Funduszem Ochrony Rolnictwa.
Dużą przeszkodą jest również rosnące ryzyko eksportu, spowodowane niepewnością i chaosem na świecie. Ponadto konkurencja na zagranicznych rynkach rośnie w siłę. W wielu krajach koszty pracy są już niższe niż w Polsce.
Prezes Związku Przetwórców Mleka zapewnia, że polski rynek jest stabilny. Ceny rosną, tylko liczba producentów i przetwórców mleka spada. Konsolidacja branży mleczarskiej to zdrowe zjawisko. Póki co Polska jest trzecim największym producentem mleka w Europie.



